Jak radzić sobie z rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi?

Czerwone lub sino-niebieskie linie czy pajączki widoczne na skórze twarzy i ciała to rozszerzone naczynia krwionośne czyli teleangiektazje. Same rozszerzone naczynia są głównie problemem estetycznym, niestety mogą być też objawem chorób np. przewlekłej choroby żylnej. Mają one również tendencję do poszerzania się i powiększania, dlatego najlepiej i najłatwiej jest usunąć je jak najwcześniej.

Pytania z którymi najczęściej spotykam się w mojej codziennej pracy w Klinice Zdrowego Ciała:

Jak pozbyć się rozszerzonych naczyń krwionośnych?

Laseroterapia jest w tej chwili najlepszą i najskuteczniejszą metodą usuwania teleangiektazji. W naszej Klinice dysponujemy medycznym laserem Nd:Yag 1064nm. Laser ten potrafi usunąć naczynia aż do 5mm głębokości i 3mm szerokości. Takie parametry dają nam bardzo duże pole manewru. Przy długości fali 1064nm naskórek ulega słabszemu rozgrzaniu, a energia świetlna koncentruje się na naczyniach krwionośnych i powoduje ich koagulację czyli zamknięcie. Laser Nd:Yag pozwala na dostosowanie indywidualnych parametrów do potrzeb każdego pacjenta, gwarantuje to wysoką skuteczność oraz komfortową i bezpieczną terapię.

Czy zabieg jest bolesny?

Jest to zależne od indywidualnego progu bólu oraz od szerokości i liczby naczyń. Im szersze naczynie tym zabieg jest bardziej odczuwalny, im więcej naczyń znajdujących się blisko siebie tym mocniej rozgrzewa się tkanka i również potęguje to odczucia zabiegowe. Podczas zabiegu odczuwa się ciepło i delikatne ukłucie. Uważam, że odczucia te są jak najbardziej znośne i istnieją zabiegi, które są o wiele nieprzyjemniejsze np. zabieg elektrokoagulacji.

Ile trzeba wykonać zabiegów, aby usunąć naczynia?

U większości pacjentów mieścimy się w przedziale od 1 do 4 zabiegów. Jeśli są to drobne czerwone naczynia będą zamykały się łatwiej niż te grube i sino-niebieskie. Również obszar na którym pracujemy jest istotny, na twarzy jest łatwiej niż na ciele. Istnieje również bardzo charakterystyczny rodzaj naczyń tzw. rubinki czyli naczynia guzkowate, które poddają się zazwyczaj już przy pierwszym zabiegu.

Laseroterapia czy elektrokoagulacja?

Elektrokoagulacja polega na wielokrotnym wkłuwaniu igły w naczynie po czym następuję przepływ prądu. Zabieg charakteryzuje się słabszą skutecznością przy zdecydowanie nieprzyjemniejszych odczuciach niż laseroterapia.

Co robić, żeby naczynia już nie powstawały?

Unikać

bardzo wysokiej i bardzo niskiej temperatury, tym bardziej naprzemiennie
zabiegów uszkadzających mechanicznie naskórek np. oczyszczania manualnego
ostrych potraw, alkoholu, kawy
wizyt w saunie i na solarium
ekspozycji na ostre słońce
stresu

Stosować

pielęgnację domową lub/i suplementację która wspomaga ściany naczyń krwionośnych np. wyciągi z czarnych owoców (borówka, czarna porzeczka), witaminy K, PP, C, B2, flawonoidy i związki krzemu